[źródło: Magazyn ,,Violetta'' numer 6/14]
Miałam 14 lat i byłam na przyjęciu urodzinowym. Nazywał się Lisandro i podobał mi się. Przeżyłam z nim pierwszy pocałunek, który był wspaniały, lepszy od pocałunków na planie, bo prawdziwy.
~Martina
Miałem mniej więcej 14 lat. Ona bardzo mi się podobała, ale byłem wtedy taki nieśmiały, że nie umiałem wykrztusić słowa. Pewnego dnia wyprowadziła się do innego miasta. Nie miałem okazji więcej z nią porozmawiać.
~Jorge
Miałam 15 lat i zadurzyłam się w koledze z klasy. Nazywał się Santiago. Dzięki niemu zrozumiałam znaczenie słowa miłość.
~Candelaria
Byłem dzieciakiem, zaczynałem gimnazjum. W końcu, pomimo swojej nieśmiałości, zdołałem powiedzieć jej co czuję. Później ona została moją dziewczyną.
~Diego
~Lodovica
Która z historii o pierwszej miłości bohaterów podoba Wam się najbardziej?
~Niki ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz